Zdaniem ornitologów, dokarmianie gołębi miejskich jest zupełnie niepotrzebne. Co więcej, wręcz nie powinniśmy tego robić bowiem w ten sposób przyzwyczajamy ptactwo do łatwego zdobywania pokarmu, gołębie stają niejednokrotnie napastliwe.
To nie wszystko bowiem okazuje się, że gołębie mogą być źródłem niebezpiecznych chorób. Nie dość, że gołębie odchody zawierają w sobie ogrom niekorzystnych toksyn to jeszcze na nich samych znajdować się może mnóstwo pasożytów.
Jeśli nie posiadamy na swojej posesji skutecznego systemu, który odstraszałby gołębie, musimy liczyć się z tym, że styczność z pasożytami jest tak naprawdę nieunikniona. Jeśli ptactwo przesiaduje na naszych dachach, parapetach czy balkonach, istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że obrzeżki czy ptaszyniec bardzo szybko przenikną do naszego domu stwarzając realne zagrożenie dla naszego zdrowia a nawet życia.
Musimy zaznaczyć, że obrzeżki to pasożyty, które mają nie więcej niż 10 milimetrów więc bardzo trudno je dostrzec. Ich ukąszenie jest dla człowieka niezwykle bolesne a ślina tych pasożytów zawiera substancje, które wywołują bardzo często alergie.
Jeszcze gorszy jest ptaszyniec. Ten jest praktycznie niewidoczny gołym okiem a jego ugryzienie powoduje nie tylko alergie, ale może wywołać nawet wstrząs anafilaktyczny, którego efektem może być zgon osoby ukąszonej.